Kierowcy McLarena w odróżnieniu do szefa działu sportów motorowych Hondy, przed wyścigiem na torze Spa-Francorchamps nie podzielają aż takiego optymizmu co do poprawy osiągów konstrukcji MP4-30, napędzanej hybrydową jednostką Hondy. Mimo to obaj liczą, że ich ekipa po udanym wyścigu na Węgrzech odnotuje kolejne postępy. Więcej w serwisie F1.dziel-pasje.pl »
Tagi: Hondy, McLarena, Kierowcy, SpaFrancorchamps