Scott Redding jest gotowy na zbliżający się wyścig o GP San Marino na torze w Rimini. Chciałby powtórzyć dobry wynik wywalczony na Silverstone. Na narodowej ziemi Brytyjczyk zajął 6. miejsce, a więc najwyższe w swojej krótkiej karierze w królewskiej kategorii. Teraz Redding ciężko pracuje, żeby powtórzyć to osiągnięcie na torze w San Marino. Misano jest ...Więcej w serwisie motogp.pl »
Tagi: Silverstone, Scott, Brytyjczyk, Marina, San Marino, Misano