Gdybym miał na szybko opisać trzy ostatnie generacje rodziny M, to nawiązałbym do siłowni. Najstarsze z zestawienie czyli M3 E46 jest jak młody sportowiec, który ma wyrysowaną muskulaturę, ma już podstawową wiedzę, jednak brakuje jeszcze nieco siły i techniki. Jego następca czyli M3 E92 jest właśnie tym samym sportowcem tylko kilka lat później. Mięśnie są zdecydowanie większe, tak samo jak i lepsza technika , a moc jest już naprawdę imponująca. BMW M4 to natomiast ten sam młody sportowiec co w przypadku M3 E46 z tą różnicą, że po spożyciu sterydów. Duuużej ilości sterydów. Jest masywnie przetłoczony, w kilku miejscach aż za bardzo i wręcz kipi siłą. Siłą tak wielką, że momentami ciężko nad nią zapanować. Oczywiście jak to z takimi nielegalnymi środkami bywa, mają tez swoje efekty uboczne. Ale po kolei.
Więcej w serwisie moto-testy.pl »