Sytuacja wygląda tak - bordowa nadal stoi rozebrana i wszystko wskazuje na to, że raczej nie wróci już do stanu fabrycznego (z mojej perspektywy to akurat bardzo dobrze ale o tym za chwilę). Wonska owszem - sprawdza się całkiem fajnie jako do samochód do miasta czy na zakupy (jeżdżę nią codziennie od listopada i jak [...]
Zauważyliście, że choć prowadzę blog motoryzacyjny to praktycznie w ogóle nie testuję tu nowych samochodów? To może wydawać się Wam nieco dziwne bo w końcu zdecydowana większość blogerów motoryzacyjnych poświęca nowościom i testom bardzo dużo miejsca – opisują oni swoje wrażenia z jazdy, robią zdjęcia na opustoszałych parkingach, analizują przebieg krzywej momentu obrotowego, pozycję za [...]
W niedzielę 10 stycznia po raz piąty zagraliśmy w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tradycyjnie już wybrałem się do Skoczowa na zaproszenie Wąskiego (skubany skusił mnie plackiem drożdżowym i swojską kiełbasą ;) ). Tym razem nie dałem rady zabrać ze sobą bordowego 328i, żeby trochę pohałasować (nadal jest w proszku) dlatego też wybór padł ostatecznie [...]
Jak wiecie co roku wspólnie z naszą małą ekipą miłośników starych i nowych beemek organizujemy żywą choinkę dla dzieciaków z Domu Małego Dziecka w Bielsku-Białej. Tym razem Bastik przeszzedł samego siebie i przytargał choinkę na własnych nogach aż z samego Zakopanego. Podróż zajęła mu dwa dni - wideo z ostatnich kilometrów jego podróży i powitania [...]
Ponieważ wielkimi krokami zbliża się styczeń, najwyższa pora żebym powiedział Wam trochę o tym co szykujemy w związku ze zbliżającym się 24 finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na początek zachęcam Was do zajrzenia na oficjalną stronę imprezy - znajdziecie ją tutaj. Polecam ją polubić - pojawiają się tam najważniejsze nowości i informacje. I teraz tak [...]
Built not Bought
Dodano: 28.12.2015 15:38 | 538 odsłon | 0 komentarzy
Jestem zdania, że każdy mężczyzna powinien samemu "zbudować" w swoim życiu jakiś samochód - jak banalnie by to nie zabrzmiało. Wiecie o co chodzi - ubabrać się w smarze aż po same łokcie, otworzyć piwo żeby w spokoju przeanalizować ułożenie nowych przewodów paliwowych, rozciąć sobie rękę na ostrym kawałku blachy zyskując tym samym kolejną bliznę [...]
Pomyślcie jaki to absurd – młody chłopak (stereotypowo nazwijmy go Seba) zapisuje się na kurs prawa jazdy. Wkrótce wsiada do wysłużonej Toyoty Yaris z fotelami zakrytymi najtańszymi pokrowcami z allegro i przez kilka kolejnych tygodni z prędkością rosnącego paznokcia wozi po mieście gościa, który albo z dziwną miną grzebie w swoim telefonie komórkowym albo też [...]
Jakiś czas temu pokazywałem Wam film, z którego wynikało, że Bastik zwariował i postanowił na własnych nogach przytargać z Zakopanego do Bielska prawie trzymetrową choinkę. Choinka tradycyjnie już trafi prosto do Domu Małego Dziecka przy ulicy Pocztowej, gdzie wspólnie z maluchami będziemy przystrajać ją kolorowymi ozdobami, domowego wypieku piernikami, bombkami i cukierkami (o ile te [...]
Być może trochę Was to zdziwi ale z natury jestem typowym introwertykiem. Nie mam co prawda jakichś lęków czy fobii społecznych, ani też nie tracę przytomności za każdym razem kiedy mam powiedzieć coś do większej grupy ludzi albo kamery ale nie ukrywam, że nie sprawia mi to szczególnej radochy. Po prostu wymaga to ode mnie [...]
Ponieważ wielkimi krokami zbliża się dzień, w którym to zima tradycyjnie już zaskoczy drogowców (rozpoczynając tym samym sezon na pożyczanie sąsiadce 9/10 z pierwszego piętra kabli rozruchowych, których kilka lat temu zapomnieliśmy oddać sąsiadowi z parteru) w internetach coraz częściej pojawiają się sezonowe poradniki dotyczące przygotowania samochodu do zimy oraz szeroko rozumianej techniki jazdy po [...]
Odkąd bordowa stoi w warsztacie, wszędzie jeżdżę moim e30. Jakby na to nie patrzeć jest to obecnie mój jedyny samochód bo Escort zapadł już w sen zimowy pod ocieplanym pokrowcem, a Ibizą jeździ Iza (poza tym mam alergię na plastik z jakiego zrobili w niej deskę rozdzielczą – od samego patrzenia na nią jeżą mi [...]
Pamiętam jak dziś dzień, w którym nauczyłem jeździć się na rowerze. Mój brat i jego koledzy, zniechęceni wieloma nieudanymi próbami przeprowadzanymi przy niskich prędkościach uznali w końcu, że za mój brak równowagi odpowiada przede wszystkim fakt, że pchają mnie zbyt wolno (w sumie niegłupie). Wyciągnęli mnie więc na szczyt najbardziej stromej ulicy ever, zdemontowali boczne [...]
Większość z Was zapewne kojarzy jak to przygotowywałem rozdział o bezpiecznej jeździe nocą na potrzeby Niecodziennego Poradnika Codziennej Jazdy. Zbierałem Wasze wskazówki, pisałem, Bio z TorquemadMind robił zdjęcia, Helmut tańczył, Tadeusz jeździł na deskorolce, a w wolnym czasie na dokładkę kręciliśmy jeszcze do tego film akcji o dzikich zwierzętach. I teraz tak - po pierwsze, [...]
Ponieważ bordowa doczekała się w końcu kompleksowego remontu nadwozia (pozbywam się korozji i hamuję samoczynną redukcję wagi) musiałem przygotować ją do wizyty w warsztacie, który zajmie się jej odbudową. Uprzedzając pytanie – nadal bawię się z Arancią więc gdybym rozgrzebał teraz jeszcze do kompletu e36 to najprawdopodobniej skończyłbym je gdzieś w okolicach roku 2047. I [...]
Jak wiecie od jakiegoś czasu testuję w moim 328i olej, który dostałem od Shella. Jeżdżę sobie na nim, wymieniam filtry, spisuję swoje odczucia, a w między czasie trochę się w tematyce smarowania silnika dokształcam – tak, żebym wiedział o co w tym wszystkim chodzi i rozumiał o czym właściwie rozmawia do mnie czasami Radosuaf. Jeśli [...]
Zawsze zastanawiało mnie skąd biorą się ludzie kupujący niektóre modele samochodów. I nie chodzi mi już nawet o oklepaną jak "Last Christmas" Multiplę czy nieco mniej popularnego w internetach Hyundaia Atos, bo gorszych przykładów jest na serio całkiem sporo. Na przykład Fiat Palio, którym niedawno jechałem. Pomyślcie sami - gdyby ten samochód był człowiekiem, byłby [...]
Zanim przejdę do sedna, pozwólcie, że coś powiem. Po pierwsze, w ramach konkursu TworzyMy atmosferę nadesłaliście prawie 330 zgłoszeń - to dużo. Samo wstępne przebrnięcie przez nie zajęło mi sporo czasu bo chciałem dokładnie przeczytać i zrozumieć każde z nich - a wierzcie mi, że nie było to wcale takie proste, bo Wasze prace przybrały [...]
Ostatnio niewiele się dzieje. To znaczy inaczej – dzieje się jak zawsze sporo, ale mało jest w tym wszystkim rzeczy, którymi mógłbym Was zainteresować. Wczoraj przykładowo wymieniałem poduszki silnika w moim 328i. Przedwczoraj – uszczelkę wydechu i klocki hamulcowe. I montowałem halogeny od Gregora w tym moim przednim bass-pakietowym zderzaku. Dzisiaj dla odmiany naprawiam dziurę [...]
Myślę, że nawet jeśli nie mieszkacie w centrum dużego, przemysłowego miasta to i tak doskonale zdajecie sobie sprawę z tego jak ważną sprawą jest czyste powietrze. Wiecie - wolne od smogu, spalin i dymu wydobywającego się ze starych, pokrytych sadzą kominów. W końcu jakby na to nie patrzeć, powietrze to taki wspólny, ogólnodostępny kapitał. Coś, [...]
Czasami mam takie nagłe napady pierdolca skutkujące tym, że przez cały wieczór siedzę na allegro i oglądam sportowe wozy z lat 60-tych. Siedzę tak, liczę, kalkuluję i zastanawiam się, czy ze względu na konieczność poczynienia pewnych daleko idących oszczędności byłbym w stanie przeżyć kilka lat pijąc wyłącznie wodę z kałuży i przyjmując około dziewiętnastu kalorii [...]
Na początek trochę faktów. Mój samochód to BMW e36 coupe pochodzące z 1994 roku. Silnik to M52B28 czyli rzędowa szóstka o pojemności 2.8 litra i mocy około 193 koni mechanicznych (trochę pewnie uciekło ale przy pogaduchach przy piwie trzymam się wartości z tabelki na wikipedii żeby nie wyjść na cieniasa). Silnik ma pojedynczy vanos (czyli [...]
Na początek kilka suchych faktów: 1. Do konkursu zakwalifikowało się w sumie ponad 180 zgłoszeń (w tym nawet jedno opisowe). 2. Większość zgłoszeń nadesłała płeć piękna (nie żebym narzekał ale to trochę dziwne jak na blog o młotkach i kotletach schabowych). 3. W trakcie wyboru zwycięzców życie straciła drożdżówka z serem, cztery kubki kawy oraz [...]
Jakiś czas temu, w efekcie pracy nad wyjątkowo niechętnym do kooperacji zawieszeniem w moim e30 popsuła mi się trochę moja prawa ręka (Tadeusz mówi, że się już kończę – chuj kudłaty zaklepał sobie już nawet spawarkę i plakat z Dżesiką). Ręka wciąż co prawda zgina się w tę stronę co trzeba, ale na przykład wrzucenie [...]
Wszystko wskazuje na to, że podczas wypadu do Sopotu złapałem od Bartka jakiegoś cholernego ebola z przerzutami. Mam sporą gorączkę, ledwie widzę na oczy, a moja głowa najwyraźniej próbuje udowodnić, że impreza techno może trwać nieprzerwanie przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Łup! Łup! Łup! Brakuje mi tu jeszcze tylko pitbulla [...]
Myślę, że wszyscy doskonale wiecie jak wygląda mój garaż. Widzieliście już setki zdjęć ukazujących porozrzucane tu i ówdzie narzędzia, walające się po stole garażowym części silnika czy zrzucone w kącie felgi. Widzieliście operacje przeprowadzane na otwartej pokrywie zaworów, relacje z lakierowania różnych części, czy wymiany podzespołów w zawieszeniu... Podejrzewam, że większość zaglądających tu facetów zna [...]
Ponieważ spodobał się Wam ostatni wpis o deszczu i zakładaniu spodni, postanowiłem wygrzebać dla Was coś z mojego archiwum. To, co za chwilę przeczytacie to chyba pierwszy "blogowy" tekst, który stworzyłem własnymi rencami. Powstał jeszcze na długo przed narodzinami pierwszej wersji prentkiego i można powiedzieć, że stanowił jej bezpośredni prolog. Zapowiedź tego, co wyrabia się [...]
Nie wiem czy wiecie, ale już w ten weekend w hali Ergo Arena w Sopocie obędą się targi motoryzacyjne 3TM. To chyba największa tego typu impreza na północy więc zdecydowanie warto ją odwiedzić - będzie cała masa premier, pokazów i skąpo odzianych dziewczyn przytulających się do wypolerowanych na wysoki połysk włoskich samochodów ;) Mówię o [...]
Nie wiem czy Wasi rodzice mają podobnie, ale jeśli chodzi o moją mamę to mógłbym którejś nocy podmienić jej granatową Fiestę na jakiegoś niewielkiego Citroena i jestem pewien, że ta nawet by się nie zorientowała. Poważnie – jest aż do tego stopnia motoryzacyjnie upośledzona. Wystarczyłoby, żeby citroen był podobnego koloru i miał radio z pokrętłem, [...]
Myślę, że wszyscy doskonale wiecie jak wygląda mój garaż. Widzieliście już setki zdjęć ukazujących porozrzucane tu i ówdzie narzędzia, walające się po stole garażowym części silnika czy zrzucone w kącie felgi. Widzieliście operacje przeprowadzane na otwartej pokrywie zaworów, relacje z lakierowania różnych części, czy wymiany podzespołów w zawieszeniu... Podejrzewam, że większość zaglądających tu facetów zna [...]
Nie wiem jak to wyglądało u Was, ale kiedy ja i moi znajomi mieliśmy te paręnaście lat, zdecydowana większość z nas nie miała zielonego pojęcia co właściwie chce zrobić ze swoim życiem. Z początku była to tylko taka zwyczajna, niespecjalnie uciążliwa świadomość, że w końcu będzie trzeba dokonać jakiegoś wyboru. Wszyscy to wiedzieliśmy, jednak wówczas [...]
Zacznijmy dzisiaj od wyjaśnienia tytułu. O tym, że duża grupa ludzi za sprawą swojego zachowania może wpływać na działania mniejszej grupy lub jednostki wie najlepiej Jarosław Kaczyński. Mógł się o tym ostatnio przekonać. Części obywateli nie spodobały się zmiany, jakimi chciał nas uraczyć. Chociaż manewr z odrzuceniem ustawy o podwyżkach cen paliw przypadł mi do gustu. Nadal mogę marzyć o...