Firma Pirelli wraz z Międzynarodową Federacja Samochodową wykorzysta piątkowe treningi przed GP Singapuru do zdefiniowania jasnych i przejrzystych zasad dotyczących stosowania się do ograniczeń w wykorzystaniu ogumienia.
Zespół Saubera nie może doczekać się wizyty na torze w Singapurze nie tylko ze względu na jego świetną atmosferę i urok, ale także ze względu na fakt, że ekipa na zaoceaniczną część sezonu przygotowała znaczące poprawki pakietu aerodynamicznego C34.
Lewis Hamilton na torze Monza za sprawą awarii w bolidzie Nico Rosberga zdecydowanie powiększył swoją przewagę w mistrzostwach świata F1. Nico Rosberg uważa jednak teraz, że nie ma nic do stracenia i na pewno nie podda się w trudnej walce.
Firma Pirelli twierdzi, że jej przyszłość w Formule 1 uzależniona jest od tego czy zespoły zaakceptują zakrojony na szeroką skalę program testów ogumienia.
Jenson Button po wyścigu na torze Monza przyznał, że obecnie niemożliwe jest przewidzenie konkretnych ram czasowych na to kiedy McLaren wraz z Hondą powrócą na czoło stawki Formuły 1.
Sprawy związane z kwestiami dostaw silników na przyszły rok zaczynają przyjmować ciekawszy obraz niż przygaszony ostatnimi decyzjami silly season na rynku kierowców.
Zespół Lotusa z toru Monza wybrał się w bezpośrednią podróż do Londynu gdzie w poniedziałek musiał stawić czoła sędziom w sprawie o niezapłacone podatki.
Po wyścigu na torze Monza w obronie historycznego obiektu Formuły 1 stają kierowcy. Lewis Hamilton podczas spotkania sponsorskiego w Mediolanie stwierdził, że tor ten nie powinien być w ogóle ruszany.
Zespół Red Bulla ma coraz mniejszy wybór jeżeli chodzi o wybór dostawcy silnika na sezon 2016. Ekipa z Milton Keynes wedle nieoficjalnych informacji w końcu zdecydowała się na wykonanie pierwszego kroku do zdecydowanego rozwiązania kontraktu z firmą Renault, która pierwotnie miała jej dostarczać silniki do końca sezonu 2016.
Lewis Hamilton mimo iż na ostateczne potwierdzenie swojego zwycięstwa na torze Monza musiał trochę poczekać, we Włoszech powiększył swoją przewagę w mistrzostwach. Nad drugim, Nico Rosbergiem, posiada już aż 53 punkty przewagi. Niemiec miał pechowy weekend na torze Monza, po tym jak w jego aucie podczas treningów doszło do awarii nowej, poprawionej jednostki napędowej i ten musiał powrócić do starej specyfikacji silnika. Toto Wolff z Mercedesa przyznał, że w końcówce wyścigu ekipa pozwoliła kierowcy podkręcić parametry układu napędowego, aby ten miał szansę zaatakować w końcówce Sebastiana Vettela. Ostatecznie jednak wyścig Niemca zakończył się w kłębach dymu na dwa kółka przed metą.
Zespół Ferrari przed własną publicznością na torze Monza miał szansę na podwójne podium jednak problemy na starcie Kimego Raikkonena zaprzepaściły tę okazję. Sebastian Vettel dzielnie walczył, przekraczając metę na drugim miejscu, ustępując jedynie Lewisowi Hamiltonowi.
Szef zespołu Ferrari zasugerował, że przyczyną problemów Kimiego Raikkonena na starcie Grand Prix Włoch mógł być sam kierowca. Nie chciał jednak jednoznacznie zrzucać na niego winy bez poznania wszystkich szczegółów.
Zespół Williamsa ponownie znalazł się na podium wyścigu. Felipe Massa pod koniec wyścigu zacięcie bronił się przed atakami Valtteriego Bottasa. W aucie Fina na ostatnim okrążeniu pojawiły się pewne problemy, które jego zdaniem przekreśliły jego szanse na podium.
Kierowcy Red Bulla mimo drakońskich kar za wyminę silników i startu z końca stawki zdołali na torze Monza wedrzeć się do czołowej 10. Daniel Ricciardo rzutem na taśmę wywalczył ósme miejsce, a Daniił Kwiat zamykał punktującą w tym wyścigu stawkę na dziesiątej pozycji.
Zespół Saubera z Monzy wywozi dwa punkty za 9 lokatę Marcusa Ericssona. Szwed zażarcie walcząc z Nico Hulkenbergiem w ostatnim zakręcie dał się wyprzedzić Danielowi Ricciardo. Felipe Nasr po złapaniu kapcia na pierwszym okrążeniu nie miał szansy powalczyć dzisiaj o punkty.
Zespół Mercedesa uniknął dotkliwej dyskwalifikacji za zbyt niskie ciśnienie w oponach Pirelli zmierzone przez przedstawicieli FIA tuż przed startem wyścigu.
Zespół Toro Rosso mimo iż we Włoszech nie zdobył żadnego punktu, opuszcza tor Monza zadowolony. Obaj kierowcy do wyścigu przystępowali z końca stawki ze względu na kary za wymianę podzespołów silnika. Carlos Sainz na metę wjechał 11, a Max Verstappen 12.
Zespół McLarena zgodnie ze swoimi przewidywaniami na torze Monza nie zwojował zbyt wiele. Początek wyścigu w wykonaniu Jensona Buttona był zaskakujący, gdyż Brytyjczyk awansował nawet na 9 pozycję jednak bardzo szybko musiał uznać wyższość konkurencji dysponującej mocniejszymi bolidami. Fernando Alonso w końcówce wyścigu miał możliwość powalczenia z Jensonem Buttonem jednak ostatecznie zmuszony został do wycofania się rywalizacji na skutek awarii bolidu.
W przyszłym roku Formuła 1 pierwszy raz wystartuje w Azerbejdżanie. Pod nazwą GP Europy zostanie zorganizowany wyścig w Baku. Brytyjski dziennikarz Ted Kravitz pokazał, jak wąski będzie uliczny tor...
Marcus Ericsson namawia Formułę 1 na Grand Prix w którymś z krajów skandynawskich, choć jednocześnie przyznaje, że są małe szanse na realizację tego pomysłu. F1 już ścigała się w Skandynawii,...
Dochody kierowców są jednym z najciekawszych pozawyścigowych tematów dla fanów Formuły 1. Paddock Magazine już teraz podał swoje zestawienie "szacunkowych" zarobków zawodników w sezonie 2016.
Ciekawie rozstrzygnął się pierwszy wyścig finałowej rundy indyjskiej serii jednomiejscowych bolidów MRF Challenge w Formule 2000. Na torze w Madrasie na podium stanęli razem potomkowie trzech...
Zeszłego roku sędziowie w Formule 1 nałożyli przeszło 100 kar na kierowców, policzył blog F1 Fanatic. Próg ów został przekroczony pierwszy raz. Kar jest coraz więcej mimo, że od dłuższego czasu...
Williams wziął za cel na nowy sezon Formuły 1 nie tylko gonienie Mercedesa i Ferrari, ale też obronienie się przed Red Bullem. Zespół z Grove ubiegłego roku powtórzył 3.
Nico Hulkenberg oznajmił, że jest szczęśliwy w Force India i nie próbuje za wszelką cenę przejść do topowego zespołu Formuły 1. Zobacz także: Bottas nie jest sfiksowany na punkcie Ferrari ...
Honda nie zdołała wyeliminować awarii w swoim hybrydowym silniku V6 turbo w Formule 1 zmianami wprowadzonymi do niego na sezon 2016, twierdzi francuski magazyn Auto Hebdo.
Szanse Kevina Magnussena na zastąpienie Pastora Maldonado w składzie Renault na sezon 2016 Formuły 1 radykalnie wzrosły i powrót Duńczyka do wyścigów Grand Prix jest już niemal przesądzony.
Zespół Toro Rosso spodziewa się zdążyć przygotować nowy bolid Formuły 1 na pierwsze testy przed sezonem 2016, mimo opóźnień spowodowanych zamieszaniem z dostawcą silników. Zobacz także: Nowy bolid...
Firma Pirelli wraz z Międzynarodową Federacja Samochodową wykorzysta piątkowe treningi przed GP Singapuru do zdefiniowania jasnych i przejrzystych zasad dotyczących stosowania się do ograniczeń w wykorzystaniu ogumienia.
Zespół Saubera nie może doczekać się wizyty na torze w Singapurze nie tylko ze względu na jego świetną atmosferę i urok, ale także ze względu na fakt, że ekipa na zaoceaniczną część sezonu przygotowała znaczące poprawki pakietu aerodynamicznego C34.
Lewis Hamilton na torze Monza za sprawą awarii w bolidzie Nico Rosberga zdecydowanie powiększył swoją przewagę w mistrzostwach świata F1. Nico Rosberg uważa jednak teraz, że nie ma nic do stracenia i na pewno nie podda się w trudnej walce.
Mark Webber uważa, że jego były zespół, Red Bull, korzystając z jednostek napędowych Ferrari będzie w stanie od razu odnosić zwycięstwa.
FIA wkrótce będzie chciała przetestować nowe kamery rejestrujące dużą liczbę klatek na sekundę, które będą skierowane na kokpit kierowcy.
Grand Prix Australii zapewniło sobie przyszłość w kalendarzu Formuły 1 do sezonu 2023.
Zespół Manora rezygnuje z wdrażania nowej wersji bolidu jeszcze w sezonie 2015 i chce skupić się na rozwoju podwozia na sezon 2016.
Pastor Maldonado zachowuje spokój mimo iż w obliczu przejęcia zespołu Lotusa przez Renault może stracić swoją posadę na sezon 2016.
Flavio Briatore jest niemal pewny, że przyszłość toru Monza zostanie rozstrzygnięta w pozytywnym kierunku.
Zespół Ferrari zamierza w przyszłym roku wystawić do rywalizacji na torach Formuły 1 mocno zmodernizowany bolid oraz silnik.
Lewis Hamilton wątpi, aby ekipa McLarena w przyszłym roku powróciła gładko do czołówki.
Firma Pirelli poinformowała o wyborze mieszanek opon na Kolejne trzy wyścigi sezonu, czyli GP Singapuru, GP Rosji oraz GP Japonii.
Firma Pirelli twierdzi, że jej przyszłość w Formule 1 uzależniona jest od tego czy zespoły zaakceptują zakrojony na szeroką skalę program testów ogumienia.
Kalendarz Formuły 1 na przyszły rok na pewno ulegnie jeszcze zmianie, ale ma go kończyć wyścig w Abu Zabi.
Max Verstappen po wyścigu na torze Monza przyznał, że granie na konsoli lub komputerze pomaga mu wyćwiczyć manewry wyprzedzania.
Jenson Button po wyścigu na torze Monza przyznał, że obecnie niemożliwe jest przewidzenie konkretnych ram czasowych na to kiedy McLaren wraz z Hondą powrócą na czoło stawki Formuły 1.
Sprawy związane z kwestiami dostaw silników na przyszły rok zaczynają przyjmować ciekawszy obraz niż przygaszony ostatnimi decyzjami silly season na rynku kierowców.
Zespół Lotusa z toru Monza wybrał się w bezpośrednią podróż do Londynu gdzie w poniedziałek musiał stawić czoła sędziom w sprawie o niezapłacone podatki.
Po wyścigu na torze Monza w obronie historycznego obiektu Formuły 1 stają kierowcy. Lewis Hamilton podczas spotkania sponsorskiego w Mediolanie stwierdził, że tor ten nie powinien być w ogóle ruszany.
Zespół Red Bulla ma coraz mniejszy wybór jeżeli chodzi o wybór dostawcy silnika na sezon 2016. Ekipa z Milton Keynes wedle nieoficjalnych informacji w końcu zdecydowała się na wykonanie pierwszego kroku do zdecydowanego rozwiązania kontraktu z firmą Renault, która pierwotnie miała jej dostarczać silniki do końca sezonu 2016.
Wedle doniesień serwisu Autosport.com zespół Red Bulla z pewnością nie będzie w przyszłym roku korzystał z jednostek napędowych Renault.
Lewis Hamilton mimo iż na ostateczne potwierdzenie swojego zwycięstwa na torze Monza musiał trochę poczekać, we Włoszech powiększył swoją przewagę w mistrzostwach. Nad drugim, Nico Rosbergiem, posiada już aż 53 punkty przewagi. Niemiec miał pechowy weekend na torze Monza, po tym jak w jego aucie podczas treningów doszło do awarii nowej, poprawionej jednostki napędowej i ten musiał powrócić do starej specyfikacji silnika. Toto Wolff z Mercedesa przyznał, że w końcówce wyścigu ekipa pozwoliła kierowcy podkręcić parametry układu napędowego, aby ten miał szansę zaatakować w końcówce Sebastiana Vettela. Ostatecznie jednak wyścig Niemca zakończył się w kłębach dymu na dwa kółka przed metą.
Zespół Ferrari przed własną publicznością na torze Monza miał szansę na podwójne podium jednak problemy na starcie Kimego Raikkonena zaprzepaściły tę okazję. Sebastian Vettel dzielnie walczył, przekraczając metę na drugim miejscu, ustępując jedynie Lewisowi Hamiltonowi.
Szef zespołu Ferrari zasugerował, że przyczyną problemów Kimiego Raikkonena na starcie Grand Prix Włoch mógł być sam kierowca. Nie chciał jednak jednoznacznie zrzucać na niego winy bez poznania wszystkich szczegółów.
Zespół Williamsa ponownie znalazł się na podium wyścigu. Felipe Massa pod koniec wyścigu zacięcie bronił się przed atakami Valtteriego Bottasa. W aucie Fina na ostatnim okrążeniu pojawiły się pewne problemy, które jego zdaniem przekreśliły jego szanse na podium.
Kierowcy Red Bulla mimo drakońskich kar za wyminę silników i startu z końca stawki zdołali na torze Monza wedrzeć się do czołowej 10. Daniel Ricciardo rzutem na taśmę wywalczył ósme miejsce, a Daniił Kwiat zamykał punktującą w tym wyścigu stawkę na dziesiątej pozycji.
Zespół Saubera z Monzy wywozi dwa punkty za 9 lokatę Marcusa Ericssona. Szwed zażarcie walcząc z Nico Hulkenbergiem w ostatnim zakręcie dał się wyprzedzić Danielowi Ricciardo. Felipe Nasr po złapaniu kapcia na pierwszym okrążeniu nie miał szansy powalczyć dzisiaj o punkty.
Zespół Mercedesa uniknął dotkliwej dyskwalifikacji za zbyt niskie ciśnienie w oponach Pirelli zmierzone przez przedstawicieli FIA tuż przed startem wyścigu.
Zespół Toro Rosso mimo iż we Włoszech nie zdobył żadnego punktu, opuszcza tor Monza zadowolony. Obaj kierowcy do wyścigu przystępowali z końca stawki ze względu na kary za wymianę podzespołów silnika. Carlos Sainz na metę wjechał 11, a Max Verstappen 12.
Zespół McLarena zgodnie ze swoimi przewidywaniami na torze Monza nie zwojował zbyt wiele. Początek wyścigu w wykonaniu Jensona Buttona był zaskakujący, gdyż Brytyjczyk awansował nawet na 9 pozycję jednak bardzo szybko musiał uznać wyższość konkurencji dysponującej mocniejszymi bolidami. Fernando Alonso w końcówce wyścigu miał możliwość powalczenia z Jensonem Buttonem jednak ostatecznie zmuszony został do wycofania się rywalizacji na skutek awarii bolidu.
