Mika Salo były kierowca Ferrari i rodak Kimiego Raikkonena uważa, że ekipa z Maranello postąpiła słusznie i rozważnie utrzymując swój dotychczasowy skład kierowców.
Zespół Ferrari niespodziewanie zakończył trwające od niemal początku sezonu spekulacje na temat przyszłości jego składu. Mimo dużej niepewności co do swojej przyszłości w Maranello Kimi Raikkonen przed GP Belgii na torze Spa Francorchamps może odetchnąć z ulgą. Ekipa Ferrari zdecydowała się przedłużyć z nim kontrakt.
Techniczny guru Williamsa, Pat Symonds, uważa że dni kiedy zespoły Formuły 1 decydowały się na wdrażanie obszernych pakietów poprawkowych w swoich bolidach są już przeszłością.
Kierowcy Force India zgodnie przyznają, że zamiast szaleć na wakacyjnych eskapadach, blisko miesięczną przerwę wykorzystali do spędzenia czasów domu wraz ze swoimi rodzinami. Obaj nie mogą doczekać się wizyty w Spa i przetestowania kolejnych poprawek bolidy VJM08, który na Węgrzech miał serię dziwnych awarii.
Zespół Ferrari chce zapewnić sobie najlepsze możliwe warunki do nawiązania walki z Mercedesem w drugiej połowie sezonu, jednak wedle rzecznika prasowego twardo stąpa po ziemi.
Dla kierowców Mercedesa ostatni przed przerwą wakacyjną wyścig na torze Hungaroring nie potoczył się najlepiej. Żaden z nich po raz pierwszy w tym roku nie pojawił się na podium. Obaj liczą, że powrót na legendarny tor Spa-Francorchamps pomoże im zapomnieć o niepowodzeniu na Węgrzech.
Kierowcy McLarena w odróżnieniu do szefa działu sportów motorowych Hondy, przed wyścigiem na torze Spa-Francorchamps nie podzielają aż takiego optymizmu co do poprawy osiągów konstrukcji MP4-30, napędzanej hybrydową jednostką Hondy. Mimo to obaj liczą, że ich ekipa po udanym wyścigu na Węgrzech odnotuje kolejne postępy.
Obaj kierowcy zespołu Williamsa uważają, że układ toru Spa-Francorchamps będzie idealnie pasował do charakterystyki ich bolidu i liczą na mocne otwarcie drugiej części mistrzostw świata F1.
Zespół Red Bulla słynący z perfekcyjnie dopracowanej aerodynamiki swojego bolidu na torze Spa-Francorchamps zawsze czuł się jak ryba w wodzie. Czy i tak samo będzie w tym roku przekonamy się jeszcze w tym tygodniu. Póki co Daniel Ricciardo wspomina swoją wygraną na tym torze sprzed roku.
Zespół Saubera do Spa-Francorchamps jedzie z poprawioną wersją silnika Ferrari. Obaj kierowcy liczą, że na wymagającym dużej mocy torze taka zmiana da pozytywne efekty. Tradycyjnie już legendarny tor i zakręty takie jak Eau Rouge, Blanchimont czy Pouhon stanowią nie lada gratkę dla kierowców, którzy często określają Spa jako najlepszy tor w całych mistrzostwach świata.
Japońska Honda, która z wieloma problemami powróciła w tym roku do Formuły 1 jako fabryczny dostawca McLarena, liczy że poprawki przygotowane na pierwsze po przerwie wakacyjnej wyścigi, GP Belgii oraz GP Włoch, pomogą jej uzyskać ze swojego układu napędowego V6 turbo moc zbliżoną do tej jaką osiągają jednostki Ferrari.
Trzykrotny mistrz świata F1, Niki Lauda, był pod wrażeniem widowiska jakie zapewnia fanom seria MotoGP. Austriak był obecny podczas motocyklowego GP Czech na torze w Brnie.
Menadżer Fernando Alonso nie traci optymizmu i po mizernym początku współpracy McLarena z Hondą uważa, że już w przyszłym roku jego podopieczny będzie jednym z kandydatów do tytułu mistrzowskiego.
Pełny potencjał nowej specyfikacji bolidu Force India zostanie odkryty najwcześniej podczas Grand Prix Singapuru. Tak wynika z wypowiedzi dyrektora technicznego zespołu, który podkreśla, że wdrożona niedawno nowa wersja VJM08 nie posiada jeszcze wszystkich zaplanowanych nowych części.
Zespół McLarena przekonuje, że nie ma planu awaryjnego na wypadek, gdyby współpraca z Hondą nie ułożyła się po jego myśli w długim terminie.
Toto Wolff zasłynął już ze zmieniania zdania w różnych kwestiach. W ostatnim wywiadzie dla włoskiej La Gazzetto dello Sport Austriak przyznał, że dostarczanie silników Red Bullowi byłoby atrakcyjną opcją dla Mercedesa.
Na półmetku sezonu 2015 Daniel Ricciardo przyznał, że przed sezonem liczył na to iż w tym roku nawiąże walkę o tytuł mistrzowski z kierowcami Mercedesa.
Felipe Nasr przyznał, że brak właściwego symulatora w Hinwil mocno utrudnia mu przygotowanie się do zmian jakie planowane są od najbliższego weekendu wyścigowego w Belgii.
Zmiany przepisów jakie FIA zamierza wprowadzić od Grand Prix Belgii niepokoją niektórych inżynierów F1. Ich zdaniem Federacja wdrażając zmiany w procedurze startowej nie przemyślała do końca swoich działań.
Zespół marzeń Berniego Ecclestonea składałby się z Fernando Alonso i Jochena Rindta. 84-letni włodarz Formuły 1 wyraził swoją opinię na ten temat w ankiecie przeprowadzonej przez oficjalną stronę F1.
Sebastian Vettel żałuje, że obecne pokolenie kierowców Formuły 1 nie jest już w stanie utrzymywać koleżeńskich relacji tak jak to miało miejsce w przypadku poprzednich pokoleń kierowców.
John Harnden został nowym prezesem Australian Grand Prix Corporation, odpowiedzialnym między innymi za organizację wyścigu F1 na torze Albert Park w Melbourne.
W przyszłym roku Formuła 1 pierwszy raz wystartuje w Azerbejdżanie. Pod nazwą GP Europy zostanie zorganizowany wyścig w Baku. Brytyjski dziennikarz Ted Kravitz pokazał, jak wąski będzie uliczny tor...
Marcus Ericsson namawia Formułę 1 na Grand Prix w którymś z krajów skandynawskich, choć jednocześnie przyznaje, że są małe szanse na realizację tego pomysłu. F1 już ścigała się w Skandynawii,...
Dochody kierowców są jednym z najciekawszych pozawyścigowych tematów dla fanów Formuły 1. Paddock Magazine już teraz podał swoje zestawienie "szacunkowych" zarobków zawodników w sezonie 2016.
Ciekawie rozstrzygnął się pierwszy wyścig finałowej rundy indyjskiej serii jednomiejscowych bolidów MRF Challenge w Formule 2000. Na torze w Madrasie na podium stanęli razem potomkowie trzech...
Zeszłego roku sędziowie w Formule 1 nałożyli przeszło 100 kar na kierowców, policzył blog F1 Fanatic. Próg ów został przekroczony pierwszy raz. Kar jest coraz więcej mimo, że od dłuższego czasu...
Williams wziął za cel na nowy sezon Formuły 1 nie tylko gonienie Mercedesa i Ferrari, ale też obronienie się przed Red Bullem. Zespół z Grove ubiegłego roku powtórzył 3.
Nico Hulkenberg oznajmił, że jest szczęśliwy w Force India i nie próbuje za wszelką cenę przejść do topowego zespołu Formuły 1. Zobacz także: Bottas nie jest sfiksowany na punkcie Ferrari ...
Honda nie zdołała wyeliminować awarii w swoim hybrydowym silniku V6 turbo w Formule 1 zmianami wprowadzonymi do niego na sezon 2016, twierdzi francuski magazyn Auto Hebdo.
Szanse Kevina Magnussena na zastąpienie Pastora Maldonado w składzie Renault na sezon 2016 Formuły 1 radykalnie wzrosły i powrót Duńczyka do wyścigów Grand Prix jest już niemal przesądzony.
Zespół Toro Rosso spodziewa się zdążyć przygotować nowy bolid Formuły 1 na pierwsze testy przed sezonem 2016, mimo opóźnień spowodowanych zamieszaniem z dostawcą silników. Zobacz także: Nowy bolid...
Mika Salo były kierowca Ferrari i rodak Kimiego Raikkonena uważa, że ekipa z Maranello postąpiła słusznie i rozważnie utrzymując swój dotychczasowy skład kierowców.
Zespół Ferrari niespodziewanie zakończył trwające od niemal początku sezonu spekulacje na temat przyszłości jego składu. Mimo dużej niepewności co do swojej przyszłości w Maranello Kimi Raikkonen przed GP Belgii na torze Spa Francorchamps może odetchnąć z ulgą. Ekipa Ferrari zdecydowała się przedłużyć z nim kontrakt.
Zespoły Formuły 1 są bliskie porozumienia w kwestii przywrócenia do Formuły 1 tzw. efektu przyziemienia.
Techniczny guru Williamsa, Pat Symonds, uważa że dni kiedy zespoły Formuły 1 decydowały się na wdrażanie obszernych pakietów poprawkowych w swoich bolidach są już przeszłością.
Kierowcy Force India zgodnie przyznają, że zamiast szaleć na wakacyjnych eskapadach, blisko miesięczną przerwę wykorzystali do spędzenia czasów domu wraz ze swoimi rodzinami. Obaj nie mogą doczekać się wizyty w Spa i przetestowania kolejnych poprawek bolidy VJM08, który na Węgrzech miał serię dziwnych awarii.
Zespól Toro Rossa rozpoczął prace w nowej siedzibie, zbudowanej w Faenzie.
Zespół Ferrari chce zapewnić sobie najlepsze możliwe warunki do nawiązania walki z Mercedesem w drugiej połowie sezonu, jednak wedle rzecznika prasowego twardo stąpa po ziemi.
Dla kierowców Mercedesa ostatni przed przerwą wakacyjną wyścig na torze Hungaroring nie potoczył się najlepiej. Żaden z nich po raz pierwszy w tym roku nie pojawił się na podium. Obaj liczą, że powrót na legendarny tor Spa-Francorchamps pomoże im zapomnieć o niepowodzeniu na Węgrzech.
Kierowcy McLarena w odróżnieniu do szefa działu sportów motorowych Hondy, przed wyścigiem na torze Spa-Francorchamps nie podzielają aż takiego optymizmu co do poprawy osiągów konstrukcji MP4-30, napędzanej hybrydową jednostką Hondy. Mimo to obaj liczą, że ich ekipa po udanym wyścigu na Węgrzech odnotuje kolejne postępy.
Obaj kierowcy zespołu Williamsa uważają, że układ toru Spa-Francorchamps będzie idealnie pasował do charakterystyki ich bolidu i liczą na mocne otwarcie drugiej części mistrzostw świata F1.
Zespół Red Bulla słynący z perfekcyjnie dopracowanej aerodynamiki swojego bolidu na torze Spa-Francorchamps zawsze czuł się jak ryba w wodzie. Czy i tak samo będzie w tym roku przekonamy się jeszcze w tym tygodniu. Póki co Daniel Ricciardo wspomina swoją wygraną na tym torze sprzed roku.
Zespół Saubera do Spa-Francorchamps jedzie z poprawioną wersją silnika Ferrari. Obaj kierowcy liczą, że na wymagającym dużej mocy torze taka zmiana da pozytywne efekty. Tradycyjnie już legendarny tor i zakręty takie jak Eau Rouge, Blanchimont czy Pouhon stanowią nie lada gratkę dla kierowców, którzy często określają Spa jako najlepszy tor w całych mistrzostwach świata.
Japońska Honda, która z wieloma problemami powróciła w tym roku do Formuły 1 jako fabryczny dostawca McLarena, liczy że poprawki przygotowane na pierwsze po przerwie wakacyjnej wyścigi, GP Belgii oraz GP Włoch, pomogą jej uzyskać ze swojego układu napędowego V6 turbo moc zbliżoną do tej jaką osiągają jednostki Ferrari.
Trzykrotny mistrz świata F1, Niki Lauda, był pod wrażeniem widowiska jakie zapewnia fanom seria MotoGP. Austriak był obecny podczas motocyklowego GP Czech na torze w Brnie.
Menadżer Fernando Alonso nie traci optymizmu i po mizernym początku współpracy McLarena z Hondą uważa, że już w przyszłym roku jego podopieczny będzie jednym z kandydatów do tytułu mistrzowskiego.
Międzynarodowa Federacja Samochodowa potwierdziła dzisiaj, że dwie kandydatury na nowe zespoły Formuły 1 nie przeszły procesu selekcji.
Pełny potencjał nowej specyfikacji bolidu Force India zostanie odkryty najwcześniej podczas Grand Prix Singapuru. Tak wynika z wypowiedzi dyrektora technicznego zespołu, który podkreśla, że wdrożona niedawno nowa wersja VJM08 nie posiada jeszcze wszystkich zaplanowanych nowych części.
Zespół McLarena przekonuje, że nie ma planu awaryjnego na wypadek, gdyby współpraca z Hondą nie ułożyła się po jego myśli w długim terminie.
Toto Wolff zasłynął już ze zmieniania zdania w różnych kwestiach. W ostatnim wywiadzie dla włoskiej La Gazzetto dello Sport Austriak przyznał, że dostarczanie silników Red Bullowi byłoby atrakcyjną opcją dla Mercedesa.
Na półmetku sezonu 2015 Daniel Ricciardo przyznał, że przed sezonem liczył na to iż w tym roku nawiąże walkę o tytuł mistrzowski z kierowcami Mercedesa.
Felipe Nasr przyznał, że brak właściwego symulatora w Hinwil mocno utrudnia mu przygotowanie się do zmian jakie planowane są od najbliższego weekendu wyścigowego w Belgii.
Zmiany przepisów jakie FIA zamierza wprowadzić od Grand Prix Belgii niepokoją niektórych inżynierów F1. Ich zdaniem Federacja wdrażając zmiany w procedurze startowej nie przemyślała do końca swoich działań.
Zespół marzeń Berniego Ecclestonea składałby się z Fernando Alonso i Jochena Rindta. 84-letni włodarz Formuły 1 wyraził swoją opinię na ten temat w ankiecie przeprowadzonej przez oficjalną stronę F1.
Sebastian Vettel żałuje, że obecne pokolenie kierowców Formuły 1 nie jest już w stanie utrzymywać koleżeńskich relacji tak jak to miało miejsce w przypadku poprzednich pokoleń kierowców.
John Harnden został nowym prezesem Australian Grand Prix Corporation, odpowiedzialnym między innymi za organizację wyścigu F1 na torze Albert Park w Melbourne.
Pastor Maldonado po raz kolejny powtarza, że jego zła reputacja w Formule 1 to głownie zasługa dziennikarzy, którzy szukają na siłę sensacji.
Fińskie media podały, że Bernie Ecclestone nie wykluczył możliwości zorganizowania ulicznego wyścigu na ulicach Helsinek.
Zespól McLarena szybko zdementował plotki dotyczące ewentualnego potwierdzenia swojego składu na przyszły sezon już podczas Grand Prix Belgii.
Stoffel Vandoorne wysunął się na prowadzenie w wyścigu po fotel okupowany przez Jensona Buttona.
Lewis Hamilton może wkrótce zrealizować swoje marzenie i poprowadzić wyczynową maszynę serii MotoGP.
