Warning: Memcache::connect(): Can't connect to localhost:11211, Connection refused (111) in /home/virtualki/135987/tagi/wyswietlacz.php(1) : eval()'d code on line 89
Kradzieże aut w 2015
Dodano: 15.02.2016 9:34 | 1010 odsłon | 0 komentarzy
Policja opublikowała raport najczęściej kradzionych samochodów w roku 2015. Niezmiennie dominują tu modele grupy VW, ale znalazły się też produkty japońskie. Zobacz, jakie modele aut są najczęściej kradzione.
Źródło:
motogazeta.mojeauto.pl
| Policja coraz częściej traktuje amatorskie nagrania kierowców jako dowód
Dodano: 31.01.2016 17:36 | 875 odsłon | 0 komentarzy
Tylko w ubiegłym roku przeszło 400 filmów rejestrowanych przez kamery
zamontowane w prywatnych samochodach trafiło do Komedy Wojewódzkiej
Policji w Szczecinie.
Źródło:
prawo.gazetaprawna.pl
| Pół tysiąca kradzionych samochodów w jednej dziupli! Mamy zdjęcia z akcji policji
Dodano: 28.01.2016 8:58 | 630 odsłon | 0 komentarzy
Kupiłeś części do swojego samochodu w internecie? Musisz to przeczytać dla własnego dobra. Policja właśnie rozbiła szajkę, która mogła rozebrać nawet pół tysiąca kradzionych aut.
Źródło:
rss.dziennik.pl
| NEWS DZIENNIK.PL: Więcej mandatów, mniej wypadków i zabitych. Policja pokazuje DANE za 2015 rok
Dodano: 22.01.2016 6:36 | 270 odsłon | 0 komentarzy
Policja w 2015 roku wystawiła kierowcom, pieszym i pasażerom 3 578 207 mandatów - dowiedział się dziennik.pl. To o ponad 111,5 tys. więcej niż w 2014 roku. Oto najnowsze statystyki Komendy Głównej Policji.
Źródło:
rss.dziennik.pl
| 500 zł mandatu za "bałwana"? Kierowcy na celowniku policji
Dodano: 19.01.2016 14:08 | 250 odsłon | 0 komentarzy
Bałwan na czterech kołach na cenzurowanym. Policja prosi kierowców, by
odśnieżali swoje samochody. Jeśli tego nie będą robić, mogą zapłacić
nawet 500 złotych mandatu.
Źródło:
rss.dziennik.pl
| Ile ofiar pochłonęły polskie drogi w 2015 roku? Takich liczb nie było od 20 lat. Policja ujawniła dane
Dodano: 05.01.2016 16:57 | 237 odsłon | 0 komentarzy
2269 wypadków mniej, 298 mniej ofiar śmiertelnych i 3088 mniej rannych - to najnowsze dane Komendy Głównej Policji za 2015 rok.
Źródło:
rss.dziennik.pl
| Celowe zniszczenie mienia - porysowany samochód
Dodano: 02.01.2016 22:10 | 1648 odsłon | 0 komentarzy
Dobry wieczór.
Jestem nowym użytkownikiem i to mój pierwszy post, chociaż poruszany przeze mnie temat jest pewnie ogólnie znany - zniszczenie mienia, a konkretnie celowe porysowanie samochodu ostrym przedmiotem.
Sprawca czynu jest mi znany, ponieważ miałem z nim wcześniejszy zatarg słowny. Niszczenie czyjegoś mienia uważam za wyjątkowo perfidny i chamski sposób wyrównywania rachunków z adwersarzem, a najbardziej frustrująca jest w danej sytuacji niemoc. Stosowanie metody "oko za oko, ząb za ząb" nie mieści mi się w głowie, chociaż usłyszałem tego typu "rady" od osób trzecich, ale do czego to może doprowadzić? I chociaż krew się we nie gotuje, nie zamierzam zniżać się do poziomu sprawcy szkody i chcę rozstrzygnąć problem zgodnie z literą prawa. Obawiam się jednak, że prawo może okazać się po raz kolejny kulawe. Jestem zbulwersowany całą sytuacją i chcę ukarania sprawcy, tym bardziej że widziałem wszystko na własne oczy.
Zanim ktokolwiek z Państwa zabierze głos w dyskusji, proszę odpowiedzieć sobie na pytanie jak zachowujecie się, lub jak zachowalibyście się w obliczu łamania logiki postępowania i zasad współżycia z innymi ludźmi. Czy myślicie o innych wokół Was i czy staracie się ułatwiać, a przynajmniej nie utrudniać codzienności innym. Ile to razy mamy do czynienia z bezmyślnością czy nonszalancją naszych rodaków, a czasem - jak w mojej historii - z ignorancją i chamstwem. Jeżdżę samochodem od niespełna 20 lat i zawsze staram się pamiętać o innych uczestnikach ruchu drogowego, także w kwestii parkowania. Irytuje mnie, i chyba nie tylko mnie, gdy inny użytkownik pojazdu parkuje na dwóch lub trzech miejscach parkingowych. Z taką właśnie sytuacją spotkałem się ostatnio. Tym jednak razem chciałem zamienić słówko z "beztroskim" kierowcą i zwrócić mu uwagę na jego złe postępowanie. Zaparkowałem swoje auto w sposób utrudniający, choć nie uniemożliwiający mu opuszczenie miejsca parkingowego. Miałem nadzieję, że zacznie zastanawiać się dlaczego tak się stało. Po 10 minutach nieobecności, zbliżając się do parkingu, już z daleka widziałem parę bijącą od ignoranta. W trakcie na wyrost nazwanej "rozmowy" z owym kierowcą zostałem nastraszony strażą miejską, na co odpowiedziałem że chętnie poczekam razem z nim na funkcjonariuszy, gdyż ciekaw jestem jaka będzie ich opinia w zastanej sytuacji. Kierowca nie wprowadził jednak swoich pogróżek w życie. Zamiast tego tydzień później zrekompensował sobie straty moralne zniszczeniem karoserii mojego pojazdu, co widziałem na własne oczy.
Całe zdarzenie zgłosiłem na policję, dokładnie opisując zajście. Policja dysponuje nagraniami z monitoringu, na kórych widać sytuację zgodną z moimi zeznaniami. Nie widać jednak samej czynności niszczenia karoserii. Podałem numer rejestracyjny i markę pojazdu sprawcy. Dysponuję zdjęciem zarówno jego pojazdu, jak i zdjęciem samego sprawcy. Zaoferowałem dołączenie obu zdjęć w celu ułatwienia identyfikacji, jednak te dowody okazały się niepotrzebne - policjant prowadzący dochodzenie powiedział, że poradzi sobie bez tych zdjęć. Nie orientuję się jaki jest ustawowy czas dochodzenia, czy choćby powiadomienia poszkodowanego o postępach w dochodzeniu. Gdy jednak próbowałem telefonicznie dowiedzieć się o wynikach działań policji, dość nieprzyjemnym tonem poinformowano mnie, by nie wydzwaniać z pytaniami, i że o wynikach zostanę poinformowany we właściwym czasie. W niespiesznej w moim odczuciu korespondencji policji, dowiedziałem się o "umorzeniu dochodzenia w sprawie popełnienia przestępstwa wobec nie wykrycia sprawcy przestępstwa i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw".
Znajomy mechanik oszacował koszty naprawy zniszczeń na 500-600 złotych i taką kwotę podałem podczas składania zeznań. Jest to koszt naprawy w przydomowym garażu. Jako, że moje auto jest raptem 2-letnie o wycenę zapytałem pracowników salonu samochodowego - 1600-1700 zł. Chyba każdy na moim miejscu chciałby, aby zniszczenia zostały usunięte w profesjonalny sposób. Koszt naprawy będzie więc wyższy niż opisany w moich zeznaniach.
Mam wyjątkowo silne i nieodparte wrażenie, że policja potraktowała moją sprawę jak inne jej podobne i "z automatu" wykonuje niezbędne minimum, stwarzając pozory tylko próby ujęcia sprawcy i udowodnienia mu winy. Panuje zresztą powszechna opinia, że w taki właśnie sposób sprawy te są prowadzone i nadzieje, że sprawca zostanie ukarany to tylko pobożne życzenia. Ja jednak nie chcę pozostawić sprawy bez reakcji i chcę sprawiedliwego finału. Bo jeśli to ujdzie mu na sucho, to co będzie następnym razem? Widuję sprawcę prawie codziennie w okolicy miejsca zdarzenia. O ile na początku mijaliśmy się jak nieznajomi, o tyle w ostatnim czasie dostrzegam na jego twarzy uśmieszek, wyraz zadowolenia i wzgardy. Czy tak ma być finał całej historii? Czy mam tolerować to przestępstwo i dać sobie spokój, bo przecież i policja nie wierzy w powodzenie całego postępowania? Czy byle cham może bezkarnie niszczyć własność drugiego człowieka, gdy ten próbuje dotrzeć do jego świadomości?
Proszę o opinię i o radę jakie kroki podjąć, by ukarać sprawcę i obciążyć go kosztami naprawy. Jednak rzeczową i kulturalną. Jeśli jedynym co ktoś ma do powiedzenia jest komentarz typu: "Sam jest pan sobie winien", czy "Sam pan się o to prosił", wówczas ja proszę, aby taka osoba nie siliła się nawet na odpowiedź, gdyż wydaję mi się, że jest na dobrej drodze aby dołączyć do grona osób podobnych wspomnianemu kierowcy.
Z wyrazami szacunku dla wszystkich szanujących innych ludzi.
Pozdrawiam
aspi13
P.S.
Jeśli jest to niewłaściwe forum dla takiego tematu, proszę o sugestię, na którym forum sprawę moją umieścić.
Źródło:
forum.gazeta.pl
| Policjant wmawia kierowcy, że nie stosuje się do znaków drogowych
Dodano: 01.12.2015 20:38 | 653 odsłon | 0 komentarzy
Policja zwęszyła okazję do wystawienia mandatu, ale jednak.... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Źródło:
www.wykop.pl
| Policja nielegalnie bada trzeźwość kierowców? Oto odpowiedź ministerstwa zdrowia
Dodano: 25.11.2015 8:53 | 218 odsłon | 0 komentarzy
Policja łamie prawo organizując akcje badania trzeźwości kierowców?
Wcześniej do działań drogówki zastrzeżenia miał Rzecznik Praw
Obywatelskich. Teraz w tej sprawie wypowiedział się resort zdrowia.
Źródło:
rss.dziennik.pl
| Policja poprawia bezpieczeństwo na drogach sztuczkami? Raport Banku Światowego
Dodano: 25.11.2015 6:23 | 220 odsłon | 0 komentarzy
Oficjalne statystyki policji wskazują, że na polskich drogach jest coraz lepiej. Okazuje się jednak, jak wynika z analizy Banku Światowego, że te dane są mocno naciągane, a sytuacja wcale nie wygląda tak dobrze.
Źródło:
rss.dziennik.pl
| « Nowsze wiadomości Starsze wiadomości »
|
|
|
Copyright © 2008-2024 autowyprzedaz.pl - wszelkie prawa zastrzeżone
Kontakt z nami
|